Rozwiązujesz dyktando:
O Ani, którą bolał ząb
Słonecznego poranka, w poniedziałek Ania obudziła się z okropnym bólem zęba. Poszła do mamy i powiedziała: „Mamo, mamo, boli mnie ząb”. Mama spytała: „Który?” Ania z przerażeniem otworzyła buzię.
– Mamo, czy mam iść dzisiaj do szkoły?
– – no co ty, zostajesz w domu. Za godzinę zadzwonię do dentysty przy ulicy Tadeusza Kościuszki.
– Mamusiu, żadnego lekarstwa. Musimy pojechać do dentysty.
Ania z mamą pojechały do dentysty. Ania z wielkim przerażeniem usiadła na krześle dentystycznym.
– Aniu! – powiedział lekarz – Nie stresuj się, nie będzie bolało. Dam ci specjalny płyn wiśniowy. Okej, gotowe, proszę, weź lizaka. Tylko nie jedz go teraz.
– Dziękuję. Do widzenia.
Od tej pory Ania lubi chodzić do dentysty, ponieważ uwielbia lizaki.