Dziady cz. III

Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Dziady cz. III, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Recenzja książki, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Recenzja książki

„Dziady cz. III” – Adam Mickiewicz – Recenzja
Adam Mickiewicz to wieszcz, publicysta, jeden z najznakomitszych polskich poetów. Tworzył w XIX wieku, w epoce romantycznej. Napisał takie dzieła jak: „Grażyna”, „Konrad Wallenrod”, „Pan Tadeusz”, „Ballady i romanse”, „Reduta Ordona”, „Dziady”. Te ostatnie, znane w całym kraju i za granicą, to według mnie najwybitniejszy dramat jaki kiedykolwiek powstał. W skład tego arcydzieła wchodzą cztery części (II, IV i III, I), a także wiersz „Upiór” oraz „Ustęp” będący elementem III części, zakończony wierszem „Do przyjaciół Moskali”.
III część „Dziadów” została napisana wiosną 1832 roku i opublikowana kilka miesięcy później. Ze względu na pobyt Mickiewicza w Dreźnie nazywana jest „Dziadami drezdeńskimi”. Fabuła utworu składa się z „Prologu” oraz dziewięciu scen. Akcja natomiast toczy się w Rosji, Wilnie i Warszawie m.in.: w więziennych celach czy warszawskich salonach.
W „Prologu” Mickiewicz przedstawia nam Gustawa siedzącego w celi. W czasie snu dokonuje się jego cudowna transformacja, podczas której przemienia się w Konrada. Scena ta ma bardzo oniryczny charakter. Ukazuje sen jako czas, kiedy człowiek ma swoisty kontakt ze światem duchów i istot pozaziemskich, w tym także z Bogiem czy diabłami. Motyw snu zauważalny jest również w innych scenach tej części „Dziadów”. W „Widzeniu Ewy” wręcz zachwyciło mnie zestawienie ze sobą świata ziemskiego i niebiańskiego. Dziewczyna bowiem jest godna dostąpić łaski Boga. Otoczona aniołami, otrzymuje wianek z kwiatów od samego Jezusa, co więcej zstępuje do niej Matka Boska. Przenikanie się świata realnego i fantastycznego, podbitego sakralizacją, bardzo mi się spodobało. Mickiewicz w mistrzowski sposób przedstawił historię dziewczyny, która swoją skromnością zasłużyła na bożą łaskę. Cała scena jest jednak jedną wielką metaforą. Podczas lektury książki zauważyłam, że autor wręcz lubuje się w tym środku artystycznym. Myślę jednak, że samo używanie przenośni wymagało wielkiego talentu, ponieważ w czasach, kiedy Mickiewicz pisał „Dziady” obowiązywała cenzura. Ogromnym zaskoczeniem był dla mnie fakt, że potrafił on przekazać ukrytą treść pod tak niepozornym utworem. Ukrytą treścią w „Dziadach” cz. III jest oczywiście dodawanie Polakom otuchy, którzy żyjąc pod zaborami pozbawieni są własnej państwowości i narodowości. Na plan pierwszy wysuwa się od razu mesjanizm, szczególnie w scenie V, gdzie wyrazicielem takiej postawy jest ksiądz Piotr. W nagrodę za pokorę Bóg zsyła mu przyszłą, profetyczną wizję Polski. Kraj dotychczas rozdarty pomiędzy trzema zaborczymi państwami miał stać się „Chrystusem narodów”. Osobiście uważam, że porównanie Polski do Chrystusa jest

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Najważniejsze informacje, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Najważniejsze informacje

„„Dziady” cz. III Adam Mickiewicz – najważniejsze informacje

Geneza

„Dziady” cz III powstały 1832, kiedy to Adam Mickiewicz przebywał w Dreźnie. Dlatego też ta część nazywana jest dziadami drezdeńskimi. Dodatkowo jest to czas po upadku powstania listopadowego, co wiąże się z celem napisania utworu, a zatem pocieszeniem po klęsce.

Czas i miejsce akcji

Utwór rozpoczyna się i kończy 1 listopada, a więc akcja utworu rozgrywa się w ciągu roku. Jeżeli chodzi o miejsce akcji to jest ich kilka i możemy tu wymienić Wilno, Warszawę oraz Lwów.

Bohaterowie
1. Gustaw – Konrad – główny bohater utworu. W Prologu następuje jego przemiana, gdzie z Gustawa – kochanka kobiety zmienia się w Konrada – bojownika o sprawę narodową
2. Ksiądz Piotr –zakonnik, bernardyn, który odprawiał egzorcyzmy nad Konradem i doznał szczególnego widzenia
3. Senator Nowosilcow – postać historyczna o wymiarze negatywnym.

Problematyka utworu
1. Martyrologia narodu polskiego – przedstawienie męczeństwa, cierpienia narodu.
2. Obraz i ocena społeczeństwa polskiego.
3. Portret psychologiczny Konrada – romantycznego Prometeusza.
4. Mesjanizm – wiara w istnienie narodu wybranego, któremu Bóg powierzył misję odkupienia siebie i innych narodów. Mickiewicz za pomocą mesjanizmu próbuje nadać sens cierpieniu Polaków po klęsce powstania listopadowego.

Konstrukcja dramatu

• Przedmowa prozą
 Wyraża intencje autora dotyczące problematyki całego utworu.
• Dedykacja skierowana do narodowej sprawy męczenników.
 Martyrologia
• Prolog
 Wilno, klasztor bazylianów zamieniony w więzienie, cela
 Czas – 1 listopada
 Bohater – Gustaw – Konrad
 Scena wzorowana na średniowiecznym moralitecie zawiera motyw psycho

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Streszczenie szczegółowe, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Streszczenie szczegółowe

„Dziady cz. III” to utwór Adama Mickiewicza. Został napisany w Dreźnie po upadku powstania listopadowego w 1832 roku. Nawiązuje on do wydarzeń wcześniejszych, w których brał udział poeta. Mowa tutaj o procesie Filomatów i Filaretów mającego miejsce około ośmiu lat do tyłu.
Autor zadedykował dzieło swoim przyjaciołom, którzy już nie żyli, „narodowej sprawy męczennikom”. Obecna jest tutaj koncepcja mesjanizmu. Wiemy, że utwór będzie bardzo emocjonalny.
W przedmowie Mickiewicz przypomina nam, co działo się w ówczesnym czasie. Dla tamtych ludzi był to bardzo bolesny okres. Mamy tutaj obecne postacie historyczne, takie jak Nowosilcow (namiestnik władzy carskiej na Litwie). Przekonał on władcę Rosji, że towarzystwa Filomatów i Filaretów to organizacje spiskowe. Chciał się w ten sposób przypodobać się carowi. Tylko jednemu członkowi tej organizacji udało się uciec (tutaj Mickiewicz mówi o sobie). Dalej mamy szacunek i ukłon w stronę Tomasza Zana, który był szefem całego stowarzyszenia. Celem całego utworu jest oddanie aktu pamięci zmarłym. Poeta czuje wyjątkowość narodu polskiego. Widoczne są tu porównania do biblijnej rzezi niewiniątek dokonanej z rozkazu Heroda. Autor zwraca się też do innych krajów (cór jerozolimskich), aby płakały same nad sobą, a nie nad losami Polski. Są to słowa Chrystusa „Córki Jerozolimskie, nie płaczcie nade mną, lecz nad samymi sobą”.
Na początku o duszę Gustawa walczą aniołowie. Mężczyzna sam wybrał swoją samotność „Mam być wolny”. Uważa się za śpiewaka, poetę, pośrednika między światem ludzkim i boskim. Ludzie słyszą tylko dźwięk, nic więcej, nikt go nie rozumie. Potem Gustaw bierze węgiel i pisze nim na kamieniu. W tym momencie doświadcza przemiany wewnętrznej, której symbolem jest zmiana imienia na Konrad. Zmienia się on z romantycznego kochanka w poetę, śpiewaka. Ma już inny system wartości. Kiedyś najważniejsza była dla niego kobieta, a teraz Polska. Całą scenę podsumowuje postać fantastyczna, jaką jest duch. Mówi, że władza, siła człowieka jest w myśli i wierze. Dzięki tym wartościom nawet samotny człowiek może „podźwigać trony”.
Akt pierwszy, scena pierwsza, czyli tak zwana więzienna. W niej pokazane jest okrutne traktowanie młodzieży polskiej. Młodzi ludzie żyją w więzieniach. Są skuci kajdanami, mają ogolone głowy (zabrano im tożsamość, zabieg psychologiczny, wszyscy wyglądają tak samo). Nie mają możliwości dowiedzenia się, która jest obecnie pora dnia, godzina, dzień, miesiąc. Nie wiedzą też, jak długo już siedzą w zamknięciu, nie przychodzi do nich lekarz.
W celi siedzą: Jakub, Adolf, Sobolewski, Janczewski, Tomasz Zan, Żegota, ks. Lwowicz, Konrad. Omawiana jest tutaj postać Janczewskiego. Był on silnym patriotą. Jest symbolem niezłomności narodu polskiego. Ma on być wywieziony na Syberię, ale jeszcze krzyczy: „Jeszcze Polska nie zginęła”. Jest wzorem do naśladowania, o czym świadczy cytat „jak kompas…”, może nam on wskazać właściwą drogę. Jan Sobolewski mówi, że jeśli on zapomni o takich ludziach, to Bóg powinien zapomnieć o nim.
Dalej czytamy o Wasilewskim. Jest on w okropnym stanie. Został skatowany. Jego ciało jest porównywane do ciała Chrystusa (sztywne, jak zdjęte z krzyża). Obecny jest motyw mesjanizmu. Ludzie patrzą na to wydarzenie i też mają takie skojarzenia. „Niesiony jak słup sterczał i jak z krzyża zdjęte ręce miał nad barkami żołnierza rozpięte”. Gdy kibitki odjechały, więzień ten miał wyciągniętą dłoń (siną, trupią). Wyglądał, jakby się żegnał. W tej samej chwili w kościele ksiądz unosił Ciało i Krew Pańską. Mamy tutaj porównanie ofiary zesłańców do poświęcenia życia przez Chrystusa. Przez cierpienie możemy odzyskać wolność, jak Jezus odkupił winy.
W pewnym momencie Gorecki zaczyna opowiadać bajkę. Nawiązuje ona do przypowieści o siewcy (ziarno to słowo boże, a wszystko, co z niego powstanie jest idealne). W kontekście utworu ziarnem są Polacy, osoby wywożone na Sybir, Filomaci i Filareci. Diabeł to zaborcy, Rosjanie, senator Nowosilcow. Oprawca stara się zniszczyć ziarno tak, aby stało się bezwartościowe. Przez to jednak jeszcze bardziej je umocni. Młodzież jest prześladowana i katowana, żeby Polska mogła zmartwychwstać jak Chrystus (mesjanizm).
Potem chłopcy zaczynają śpiewać pieśni religijne. Mają one charakter nawoływania do buntu i podnoszenia na duchu. Wszystko odbywa się w celi Konrada, ponieważ była najbliżej kościoła, gdzie odprawiano mszę i nie było słychać śpiewu młodych. Podczas śpiewu Konrad jak szaleniec zaczął wtrącać własne słowa. Jego pieśni mają inny charakter – pogański. Żąda on krwi i zemsty. Wcześniej mężczyzna stanął w obronie Matki Boskiej, kiedy koledzy z niej szydzili, teraz jednak jest pełen żądzy zemsty, choćby nawet Bogu się to nie podobało „z Bogiem i choćby mimo Boga”.
Przechodzimy do małej improwizacji, czyli wstępnej wizji Konrada. „Wznoszę się, lecę…” – element unoszenia się, motyw lotu ikaryjskiego. Wznosi się nad wszystko, porównuje do orła, czuje się lepszy od innych, jest nad resztą ptaków. Potem widzi kruka (symbol pychy), który jest potężniejszy od mężczyzny. Ten jednak nadal chce się z nim zmierzyć. Wizję Konrada przerywa Kapral. Szykuje się zmiana warty, więc chłopcy muszą wracać do swoich cel.
Po krótkim milczeniu głównego bohatera, rozpoczyna on swój monolog, który jest nazywany wielką improwizacją. Konrad zastanawia się, czy warto wygłaszać swoją poezję innym ludziom i czy jest ktoś taki, kto go naprawdę wysłucha. Czuje się samotny, nierozumiany. Nie ma osób, które są w stanie wychwycić cały przekaz jego pieśni. Dochodzi do wniosku, że mówienie i poświęcanie się dla innych przynosi nieszczęście. Językiem nie damy rady powiedzieć tego, co chcą wyrazić nasze myśli.
Mężczyzna rozmawia z Bogiem. Na początku odnosi się do niego z szacunkiem. Jednak kiedy Stwórca milczy, bohater jest bardzo zirytowany. Potem mężczyzna porównuje się do niego. Mówi, że zawsze byli równi. Nadal odpowiada mu cisza, przez co zwiększa się jego złość, żądza władzy, traktuje Boga jako osobę niższą, wydaje mu nawet polecenia (element rozkazu). „Daj mi rząd dusz!” – chce władzy nad ludźmi. Czuje, że Stwórca jest mu podległy. Następnie Konrad wytyka mu wszystkie błędy, różnice pomiędzy tym, co Bóg robi, i tym, jak każe się nazywać. Traktuje go jak rywala, całkowicie nie szanując. Jest przekonany, że wygra ostateczną walkę z Najwyższym. Buntuje się przeciwko Bogu, chce pozbawić go władzy i znaczenia. W pewnym momencie nawet mu grozi, że pokaże wszystkim ludziom prawdziwe oblicze Stwórcy. Czuje się też przez niego oszukany, kiedyś myślał o nim inaczej. Teraz widzi jego negatywne cechy. „Ty jesteś tylko mądrością” – uważa, że Bóg należy jeszcze do starej epoki (oświecenia), bo jest tylko mądry, nie ma w nim miłości (cecha romantyzmu). Bohater neguje tutaj najważniejszą cechę Boga, stanowiącą jego istotę – miłość. „I mówią, że Ty nie błądzisz” – jest to ironia wyrażona w przekonaniu, że gdyby Stwórca się nie mylił, to Polska byłaby wolna. W pewnym momencie Konrad zaczyna krzyczeć. Chce władzy, której Bóg, jego zdaniem, nie potrafił wykorzystać w odpowiedni sposób. Grozi, że jeśli Bóg się teraz nie odezwie, to on wypowie takie słowa, które zmienią o nim opinie na całym świecie. Wszyscy mu uwierzą, bo jest poetą.
W tej scenie pojawiają się też postacie fantastyczne. Głosy z lewej to diabły. Nakręcają one Konrada do wypowiedzenia słów bluźnierczych, „ognia pal” – ostatni rozkaz. Głosy z prawej to anioły, walczą o duszę poety, jednak mało już mogą zrobić „litość daj”. Bohater romantyczny chciał nazwać Boga carem, co jest niewybaczalnym grzechem. Nie robi tego, gdyż mdleje, a zdanie kończą za niego złe duchy. Fantastyka tutaj dodaje grozy, uwydatnia wewnętrzną walkę Konrada i podnosi napięcie emocjonalne.
W scenie trzeciej do celi Konrada wchodzą Kapral,

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Streszczenie krótkie, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Streszczenie krótkie

Dziady część III Adama Mickiewicza – krótkie streszczenie
Akcja utworu rozgrywa się w trzech miejscach, w Wilnie, Warszawie oraz niedaleko Lwowa. W jednej z cel, w więzieniu, które było kiedyś klasztorem bazylianów przesiaduje Gustaw. Podczas snu, widzi on anioła, który mówi mu, że zostanie uwolniony. Po przebudzeniu pisze na ścianie słowa „umarł Gustaw, narodził się Konrad”.
Podczas wigilii, w celi Konrada spotykają się więźniowie, wśród nich jest Żegota. Został on pojmany, mimo że nie był spiskowcem. Za zamknięciem więźniów stoi Senator Nowosilcow. Tomasz proponuje, by bezdzietni poświęcili się dla pozostałych. Zebrani rozmawiają o fatalnych warunkach, w jakich są przetrzymywani, o głodzie. Żegota opowiada historię, jak diabeł chciał ukryć ziarno przed człowiekiem. Wszyscy śpiewają o zemście.
Konrad wygłasza małą improwizację. Unosi się nad Ziemią jak orzeł, niestety przelatuje pod nim kruk, który zasłania widoki.
Gdy Konrad zostaje w celi sam wygłasza monolog zwany wielką improwizacją. Czuje się wyjątkowy, chce ocalić kraj i wziąć wszystkie cierpienia ludu na swoje barki. Zarzuca Bogu brak miłości i buntuje się przeciwko niemu. Bohater mdleje, a duchy walczą o jego duszę.
W scenie trzeciej Ksiądz Piotr odprawia nad Konradem egzorcyzmy. Zły duch wspomina o Rollisonie.
W następnej scenie akcja przenosi się do małej wsi pod Lwowem. Ewa ma widzenie: widzi Maryję i Jezusa, który obsypuje ją kwiatami.
W scenie piątej ksiądz widzi za pomocą modlitwy kibitki, którymi wywożeni są ludzie na Syberię. Wśród nich znajduje się tajemniczy mesjasz o imieniu Czterdzieści i Cztery. Ma on zbawić świat.
W kolejnej scenie widzimy Nowosilcowa, którego męczą straszne koszmary. Wszyscy odwracają się od niego, a diabł

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Charakterystyka bohaterów, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Charakterystyka bohaterów

„Dziady cz. 3” to utwór jednego z najwybitniejszych polskich poetów – Adama Mickiewicza. Został wydany w 1832 roku, jako czwarty tom „Poezyj” autora. Pisany był w Dreźnie, stąd inna nazwa dziady drezdeńskie. Wcześniejsze części to dziady wileńsko-kowieńskie.
Dzieło zostało napisane po powstaniu listopadowym. Nawiązuje jednak do wydarzeń, które miały miejsce wcześniej. Chodzi dokładniej o proces towarzystwa Filomatów i Filaretów, do którego należał sam poeta. W ten sposób chciał zadość uczynić fakt, że sam nie brał czynnego udziału w walkach oraz oddać hołd swoim przyjaciołom, którzy zginęli z rąk oprawców.
Głównym bohaterem całego utworu jest Gustaw. Ma wiele cech typowego romantyka. Jest postacią zamkniętą w sobie, co dobrze przedstawia walka aniołów o jego duszę na początku książki. Był samotny, jednak sam wybrał swój los, chciał być wolny jak ptak. Mówi o sobie, jako o poecie, śpiewaku. Postrzega się, jako jednostkę wybitną i wyjątkową. Uważa, że ludzie nie potrafią docenić i zrozumieć poezji. Bohater przechodzi także przemianę wewnętrzną, której jedną z konsekwencji jest symboliczna zmiana imienia. Zapisuje to węglem na kamieniu. Teraz ma całkowicie inny system wartości. Priorytetem stała się dla niego walka o wolność dla ojczyzny. Wierzy w siebie i swoją zdolność do czynienia wielkich rzeczy. Jest osobą wierzącą, o czym świadczy obrona Matki Boskiej, kiedy koledzy z celi obrazili ją w swoich pieśniach. Uważa, że Bóg istnieje. Co więcej, nawiązuje z nim kontakt poprzez Wielką Improwizację. Nie otrzymuje jednak odpowiedzi zwrotnej, przez co bardzo się denerwuje, wręcz jest oburzony tym faktem. Jego emocje biorą górę i nie potrafi nad nimi panować. Jest żądny władzy, „daj mi rząd dusz”. Traktuje Boga, jak kogoś równego sobie, a potem nawet jak rywala. Otworzył przed nim swoje serce, pokazał, co czuje i jest zawiedziony, że Stwórca nie dał żadnego znaku życia. W końcu, pod wpływem głosów diabłów chce nazwać Boga carem, czyli popełnić największy grzech przeciw Niemu, jednak ratuje go od tego omdlenie.
Ważną postacią jest ksiądz Piotr. On też znajduje się w celi razem z innymi więźniami. Jest człowiekiem bardzo religijnym i gorliwie odmawia modlitwy za naród. Za swoje czyny zostaje nagrodzony wizją mesjanistyczną. Jest nią bardzo przejęty, ale ma nadzieję, że Polska jednak zmartwychwstanie tak samo, jak Chrystus.
Janczewski to jeden z najodważniejszych bohaterów. Był on silnym patriotą i do końca wal

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Opracowanie, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Opracowanie

Trzecia część „Dziadów” powstała w 1832 roku i jest określana jako dziady drezdeńskie. Mickiewicz nawiązuje w niej do wydarzeń, które miały związek z procesem filomatów, który miał miejsce w latach 1823 – 1824. Nawiązuje również do powstania listopadowego. Mickiewicz czuł żal, że nie mógł wziąć w nim udziału starł się więc wesprzeć Polaków chociażby poprzez swoje dzieło.

Akcja wydarzeń rozpoczyna się 1 listopada 1823 roku i trwa do 1824 roku. Skupia się na przedstawieniu spiskowej działalności młodych Polaków. Miejsca akcji to Warszawa, Wilno oraz Rosja. Czytelnik poznaje głównego bohatera w tzw. prologu. Bohater śni, a w trakcie snu dokonuje się jego transformacja. Utwór składa się z dziewięciu scen Część z nich ma charakter realistyczny, część to sceny o charakterze wizyjno – symbolicznym. Do scen realistycznych można zaliczyć te, które toczą się w więzieniu, na balu u Senatora, w Warszawie. Sceny symboliczne to Wielka Improwizacja, a także sceny, w których opisywane są sny i widzenia bohaterów.
Szczególnie warto zwrócić na kilka interesujących wątków zaprezentowanych w lekturze. Jednym z nich jest kwestia martyrologii narodu polskiego. O jej rozmiarach czytelnik dowiaduje się już ze sceny więziennej. Dzięki uprzejmości strażnika młodzi Polacy mają możliwość spotkania się i rozmowy na temat swoich doświadczeń oraz tego, co spotkało ich towarzyszy. Młodzi ludzie opowiadają o tym, że byli torturowani, że na Syberię są zsyłani nawet bardzo młodzi chłopcy. Śpiewają pieśni i opowiadają bajki. Jedna z nich opowiada o szatanie, który chciał dokuczyć ludziom, w rzeczywistości przyczynił się do ich dobra. Jest to opowieść o ziarnie.
Zgromadzeni w celi chcą się zemścić, życzą carowi wszystkiego, co najgorsze. Tragiczna jest także historia Cichowskiego, który był poddawany okrutnym torturom. Wreszcie, o grozie sytuacji świadczy także historia Rollisonowej, która próbuje się dowiedzieć czegoś o swoim synu. Rosjanie jednak zwodzą ją i kłamią.
Jednym z najważniejszych elementów utworu jest Wielka Improwi

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Rozprawka, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!

Rozprawka

Temat: Czy cierpienie uszlachetnia?
Motyw cierpienia poruszany jest w wielu utworach literackich. Nie ma człowieka na ziemi, który by go w mniejszym lub większym stopniu nie zaznał. Jest to nieodłączny element życia ludzkiego, który może nas dotknąć na każdym etapie. Będąc małymi dziećmi cierpimy, kiedy nie jesteśmy w stanie czegoś zrobić lub rodzice nie chcą kupić jakiejś zabawki, jako nastolatkowie, przychodzi pierwsze rozstanie, w dorosłym życiu – szef nie chciał dać podwyżki albo zwolnił z pracy. Często myślimy, jaki sens ma cierpienie, skoro (tak nam się wydaje) nie przynosi nic dobrego. Odczuwamy przecież tylko smutek i ból.
Moim zdaniem cierpienie uszlachetnia. Dzięki temu doznaniu możemy spojrzeć na sytuację z zupełnie innej strony przez co łatwiej nam zrozumieć pewne ludzkie zachowania, postępowania. Pomaga to w budowaniu charakteru oraz lepszym rozumieniu otaczającego nas świata.
Bardzo dobry obraz cierpienia daje nam wypowiedź Jana z „Dziadów” części III:
,,Biedne chłopcy! – najmłodszy, dziesięć lat, nieboże,
Skarżył się, że łańcucha podźwignąć nie może;
I pokazywał nogę skrwawioną i nagą.
Policmejster przejeżdża, pyta, czego żądał?
Policmejster człek ludzki, sam łańcuch oglądał:
„Dziesięć funtów, zgadza się z przepisaną wagą”.”
W zacytowanym tekście widać ból dzieci. Wśród nich szczególnie jeden przykuwa uwagę. Jego więzy są tak ciężkie, że nie jest w stanie ich ciągnąć. Pokazuje to osobie z policji, jednak mężczyzna twierdzi, że wszystko jest zgodnie z przepisami. Widać tu brak jakiegokolwiek współczucia czy choćby chęci pomocy, jak i niebywałe męki dziesięciolatka. Chłopiec mimo swojego młodego wieku doznaje cierpienia, które go uszlachetnia. Sam może tego nie widzieć, ale osoby, które były świadkami tego zdarzenia, z całą pewnością będą o nim pamiętać oraz pokazywać jak to dzielnie malec znosił krzywdy mu zadawane.
W „Dziadach” Adama Mickiewicza można jeszcze wyróżnić panią Rollison. Jest ona przykładem matki cierpiącej. Jej syn został aresztowany przez władze carskie i nie miała z nim

W tej chwili widzisz 50% opracowania
Cała szkoła w Twojej kieszeni

Sprawdź pozostałe wypracowania:

Język polski:

Geografia: