Rozwiązujesz dyktando:
Króliczek w wielkanoc
Po łące koło domu kicał króliczek. Wielkanoc wielkimi krokami zbliżała się do nas. Każde dziecko czekało na króliczka, a ten mały kicek cichutko dreptał od domku do domku. Króliczka uszy były długie, oczy błękitne, a zęby duże. Sierść miał różnobarwną. Trochę szarą, trochę czarną, łapki niczym pokryte białą farbą. Prezenty rozdawał na chybił trafił. Chyba niezbyt umiał wybierać komu co podaruje. Kicek uwielbiał jeść marchewkę i dużo siana. Rzodkiewką lub gruszką też nie gardził. Lubiły go wszystkie dzieci, a on co rok do nich przychodził. Kiedyś jeden łobuz chciał schwytać kicka, lecz ten mu uciekł daleko stąd i więcej go nie odwiedził.