Rozwiązujesz dyktando:

Wędrówka przyjaciół

Szła gżegżółka górą, górnik stawiał za nią rzadko kroki. Wydmuchiwał obłoki przejrzystego gazu, które wkrótce zamieniały się w parę. Harmonia i harfa, które miał u boku, wietrzyły się na powietrzu. Wezuwiusz, jego druh, zabrał tuzin bułek z rzeżuchą. Marzył mu się gulasz, ale był w kuźni, kiedy usłyszał o wędrówce przyjaciela Józka. Tylko tyle udało mu się uciułać. Biskup umówił się z nimi, że gdy skończy nabożeństwo, napisze artykuł o ich wyprawie, która powiększy jego zbiór legendarnych przygód. W tę podróż dzielni wędrowcy zabrali ze sobą: bambus, bandaż, grzebień, nóż, gotówkę, różdżkę i łamigłówkę. Liczyli na autobus, ale zaszło nieporozumienie, otóż gdy pada mżawka, ponury i zrzędliwy kierowca gra w siatkówkę plażową.

Zaloguj się, aby rozwiązać dyktando