Rozwiązujesz dyktando:
Nauka anatomii
Termin klasówki z układu kostnego zbliżał się nieubłaganie. Potrzebowałam impulsu, czegoś, co zmusi mnie do wkuwania na pamięć tych żeber, trzeszczek, kości udowych i innych gnatów. Gdy już myślałam, że wszystko pamiętam, wtedy pojawiała się luka i znów musiałam zacząć powtórkę od początku. Lubię biologię, ale przymus pamięciowej nauki powoduje, że ciągle odkładam to na później. Może jutro, a może pojutrze? No dobrze , dzisiejszy wieczór przeznaczę na ten przedmiot. Zacznę od kości kończyny górnej, potem przypomnę sobie budowę mózgoczaszki i twarzoczaszki. Muszę sprawdzić, do jakiej grupy przyporządkować kość jarzmową oraz żuchwę. Czyżby do kości śródstopia? Muszę przyznać, że twórcy nazw niektórych kości wykazali się dużą fantazją. Zwłaszcza ręka obfituje w niebanalne nazwy: łódeczkowata, księżycowata, trójgraniasta, grochowata, główkowata. Czyż to nie brzmi intrygująco? Szkielet człowieka zbudowany jest z wielu elementów, a ja znam już większość z nich, więc po cichu liczę na szóstkę!