Rozwiązujesz dyktando:

Lekcja matematyki

Właśnie rozpoczęła się lekcja matematyki w klasie siódmej. Wszyscy bali się nadchodzącej lekcji, ponieważ miała do nich przyjść nowa nauczycielka. Mówią na nią OSA… Podobno jest bardzo ostra i nie lubi, gdy ktoś się mądrzy.
U nas w klasie jest jeden Kacper. Jest bardzo niegrzeczny. Dostaje same jedynki i już trzy razy nie zdał. Jak zwykle siedzi z nogami opartymi na ławce, żując gumę. W końcu do klasy weszła pani Honorata Jóźwik. Opowiedziała nam parę słów o sobie i zapowiedziała czego będzie wymagać. Po słowach nauczycielki Kacper prychnął głośno. Pani Honorata zapytała się go czy ma atak astmy. Po tych słowach wszyscy lekko się zaśmiali. Nawet pani Jóźwik się uśmiechnęła. Wydawała się bardzo sympatyczna. Następnie kazała przesiąść się Kacprowi na miejsce w pierwszej ławce by ,,lepiej słyszał”. Dalsza część lekcji przebiegała bardzo spokojnie. Było miło i sympatycznie. Gdy lekcja się skończyła wszyscy wybiegliśmy na obiad. Jednak nie należy oceniać książki po okładce.

Zaloguj się, aby rozwiązać dyktando