Rozwiązujesz dyktando:
Widok z okna
Pewnego pochmurnego zimowego popołudnia wyjrzałam przez okno swojego pokoju. Zobaczyłam pola i domy pokryte grubą warstwą puszystego śniegu. Zauważyłam też trzy malutkie, słodziutkie króliczki, które skakały wokół rosnącej na środku pola przepięknej brzózki. W pewnej chwili w stronę królików zaczął biec duży wyżeł. Przestraszyłam się, że coś może się zwierzakom stać. Szybko otworzyłam okno i zaczęłam krzyczeć. Pies zatrzymał się, spojrzał w moim kierunku. W tym czasie króliki zdążyły uciec do znajdującego się w pobliżu lasu. Psiak wrócił powolutku do swojej przytulnej budy. Ucieszyłam się, że mogłam pomóc tym cudownym zwierzakom w ucieczce.