Mały łakomczuch

Jurek lubił spacery, owoce i warzywa. Na każdym spacerze z mamą rozglądał się za ogródkami warzywnymi. Pewnego razu mama Jurka poszła do sklepu, bo obiecała sprzedawcy, że sprzeda modne buty i zostawiła Jurka przed sklepem. Mama Jurka nie wiedziała, że Jurek jest złodziejem warzyw. Gdy Jurek został sam uciekł sprzed sklepu na cudze ogródki działkowe. Wybrał akurat ogródek swojego przyjaciela Grzesia. Zobaczył w nim przeróżne jarzyny: cukinie, ogórki, kapusty, cebule, rzodkiewki, rzepy i rzeżuchę. Oprócz tego zobaczył także przeróżne owoce: gruszki, jeżyny, jabłuszka i przepyszne truskawki. Gdy spożył to wszystko rozbolał go brzuch. Wrócił pod sklep ze skrzywioną miną. Właśnie w tym samym momencie mama Jurka wyszła na ulicę. Jurek przyznał się do swojego czynu i obiecał, że nie będzie jadł cudzych owoców i warzyw.