Rozwiązujesz dyktando:
Piekarnia Honoraty
W pobliżu małej miejscowości Rzeczka, w powiecie wałbrzyskim mieszkała bardzo żywa dziewczynka Honorata. Marzeniem Honoraty było zostać piekarzem. Jednak rodzice jej powtarzali, że jest to zawód raczej dla mężczyzn, w którym wymagana jest duża siła fizyczna. Honorata była nieugięta. Codziennie wieczorem chodziła do piekarni swojego ulubionego chrzestnego Henryka. Henryk nauczył Honoratę swoich tajemniczych przepisów m.in. na chleb, który nazwał na cześć swojej babci – „Chleb Babci Żanety”. Sekretem wypieku chleba był specjalny składnik. Do chleba bowiem trzeba było dodać 5 gram rzeżuchy. Choć długo się czekało aż wzejdzie, to smak chleba był wart tego czasu. Honorata jako młoda osoba postanowiła, że pomoże wujkowi Henrykowi w hodowaniu rzeżuchy. Na każdym parapecie w piekarni wujka ustawiła zasiane pojemniki z rzeżuchą. I sumiennie je podlewała gdy zauważyła, że rośliny mają sucho. Wuj Henryk bardzo się wzruszył. Podziękował Honoracie za pomoc. W wolnych chwilach Honorata pomagała Henrykowi w piekarni. Po dwóch latach Henryk podupadł na zdrowiu. Z radością i chęcią przepisał na zawsze Honoracie swoją piekarnię. Honorata była bardzo szczęśliwa i wdzięczna wujowi Henrykowi za taki niespodziewany podarunek, którego nie spodziewała się w największych marzeniach.