Rozwiązujesz dyktando:

Zakończenie roku szkolnego :)

Za górami, za lasami, w wiosce Pikoli żyła sobie mała rodzina. Do tej rodziny należeli: Ala, Przemek, mama Marzena, tata Grzegorz i mała kotka Grzechotka.
Pewnego dnia w pokoju Ali i Przemka zadzwonił budzik . Dziewczynka na początku leniwie wstała z łóżka, ale gdy zobaczyła, że jest już siódma, prędko obudziła brata. Razem szybko się ubrali i umyli, a potem zeszli na dół do kuchni na śniadanie. Mama i tata już czekali przy stole. Marzena podała płatki i mleko, a Grzegorz powiedział do dzieci – szybko jedzcie, bo zaraz się spóźnicie na zakończenie roku szkolnego! Dobrze tato! – krzyknęła Ala. Gdy wszyscy zjedli, tata zawołał – ubierajcie się, musimy już jechać! Przemek rzekł – dobrze, jeszcze tylko pójdę do toalety.
Nareszcie wyjechali. Jechali 30 minut, aż nagle zza rogu wyłonił się kawałek szkoły. Ala i Przemek razem wykrzyknęli – dojechaliśmy! Kiedy tata zaparkował, wszyscy razem wysiedli i pobiegli do szkoły. Na progu czekała już ich nauczycielka, pani Michalina. Podeszli do niej, a ona powiedziała: dzień dobry, chodźcie za mną. Pani zaprowadziła ich do klasy. W klasie była już najlepsza przyjaciółka Ali czyli Jula. Dziewczynki przytuliły się do siebie i usiadły do swojej ławki. Chwilę później przyszedł kolega Przemka, czyli Adrian i dosiadł się do ławki brata Ali. Wtedy weszła ich pani, która przyprowadziła ostatnią osobę z klasy, Hanię. Kiedy Hania usiadła, pani zaczęła mówić – dzień dobry, w tym roku szkolnym widzimy się po raz ostatni. Chciałabym wręczyć wam wasze świadectwa, a więc proszę o ciszę. Zaczynajmy! Pani wręczyła wszystkim świadectwa. Ala miała same powyżej oczekiwań, a Przemek dziewięć dostatecznych i jedno niedostateczne.
Po zakończeniu roku szkolnego tata i mama zabrali ich na lody. Gdy wszyscy zjedli lody wrócili do domu, a tam czekała już na nich ich kotka Grzechotka, która chciała się głaskać 🙂

Zaloguj się, aby rozwiązać dyktando