Rozwiązujesz dyktando:
Prezent dla córki
Pan Grzegorz chciał odkurzyć mieszkanie. Aby to zrobić wziął odkurzacz, który leżał w rogu pokoju. W tym czasie pani Hildegarda, żona pana Grzegorza, sprzątała swój pokój. Ich córka Róża była w tym czasie na przedstawieniu w teatrze. Były jej urodziny, dlatego rodzice chcieli zrobić jej niespodziankę. Róża bardzo lubiła jeżyny, więc tort był jeżynowy i posypany cukrem pudrem. Talerzyki były srebrzyste i miały żółte obwódki, które przypominały złoty kolor. Mieszkali w Dzierżążnie, a ich rodzina w Murzasichlu, więc nie mogli świętować tych urodzin razem, bo był środek tygodnia. Oprócz tortu dla Róży był przygotowany także prezent. Był to różowy wizerunek gżegżółki, ulubionego ptaka Róży. Kiedy córka pana Grzegorza wróciła do domu wszystko było już gotowe. Dom był przystrojony, a rodzice ładnie ubrani. Zaśpiewali Róży „Sto lat!” i zjedli pyszny tort jeżynowy na pięknych talerzykach.