Rozwiązujesz dyktando:
Świeże bułeczki
Na urodziny brata mama upiekła bułeczki z truskawkowym dżemem. Ustawiła je na kryształowej paterze w kuchni. Sama musiała wyjechać do sklepu na zakupy. Powierzyła mi opiekę nad tymi świeżymi wypiekami i udała się do garażu. Wyjechała samochodem do miasta. Zajrzałem do bułeczek. Drażniły mnie i kusiły zapachem. Nie mogłem się im oprzeć. W końcu sięgnąłem po pierwszą z brzega i włożyłem do ust. Była aromatyczna i przepyszna. Włożyłem sobie trzy na talerzyk i położyłem się przed telewizorem. Kiedy odwróciłem głowę od filmu, ujrzałem pusty talerz. Żadnej bułeczki nie było. Wędrówka do kuchni uczyniła mnie najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi. Znów pałaszowałem ulubione przysmaki, nie licząc kalorii. Nagle poczułem ciężar w brzuchu. Położyłem się wygodnie i leniuchowałem. Kiedy usłyszałem dzwonek, pobiegłem otworzyć drzwi. Ujrzałem mamę, która kupiła lukier i drażetki do dekoracji bułeczek. Niestety nie musieliśmy wykorzystywać zakupionych składników. Bułeczki przepadły!