Rozwiązujesz dyktando:
Orzeł Jerzy
Orzeł Jerzy był bardzo ambitnym ptakiem. Zawsze chciał szybować najwyżej jak tylko się da. Jego koledzy i koleżanki byli pełni podziwu. Jeszcze jako pisklak uchodził za najbardziej wysportowanego w ptasiej szkole. Umiał podnosić ciężary, bardzo szybko latać oraz wysoko skakać. Wszyscy go podziwiali. Pewnego dnia dyrektor ptasiej szkoły pan Grzegorz Gżegżółka zawołał go do swojego gabinetu. Jerzyk był przerażony. Czyżby coś przeskrobał? Po długiej rozmowie okazało się , że pan Gżegżółka jest zafascynowany osiągnięciami Jerzego. Zaproponował mu udział w Wielkiej Ptasiej Olimpiadzie. Mały orzeł nie posiadał się ze szczęścia. szybko pofrunął do domu. Tam również wszyscy byli szczęśliwi. Wujek Jerzyka piszczał z radości. Ciocia Grażynka otworzyła szampana. Radości nie było końca.
Jerzyk trenował tygodniami. Fruwał skakał i szybował. Po ponad roku przygotowań nadszedł przeddzień Olimpiady. Orzeł właśnie przechwalał się kolegom jak lata. Wtedy niespodziewanie upadł. Według diagnozy lekarzy miał złamane skrzydło. Nie mógł latać w jutrzejszych zawodach.
I po co się tak popisywałeś Jerzyku?