Rozwiązujesz dyktando:
W księgarni
Dziś po południu poszłyśmy z mamą na zakupy. Podczas przechadzki po mieście, mama uświadomiła sobie, że potrzebuje wstąpić do księgarni. Gdy dotarłyśmy pod sklep ,, Książki u Jeżyka „, obiecałam sobie że będę tylko oglądać i nie kupię ani jednej pozycji. W środku znajdowało się mnóstwo różnorodnych książek z najróżniejszymi okładkami i na pewno z niesamowitą treścią. Podeszłam do wielkiej żółto – różowej półki, aby z bliska spojrzeć na najnowsze wydanie drugiego tomu o ,, Żanecie która nie poszła nad rzeczkę „. Szybko odsunęłam się od pięknie ułożonego stosiku i poszłam dalej. Przechodząc po kolei spoglądałam na te wszystkie książki. Nie mogłam się oprzeć! Zawróciłam w stronę regałów z powieściami dla młodzieży i chwyciłam trzy historie o ,, Krzyczącej pralce”. Gdy mama szukając mnie krzyknęła :
– Znalazłaś coś?
Od razu odszukałam ją po głosie i poszłyśmy wspólnie do kasy. Wychodząc byłam szczęśliwa i zażenowana z powodu złamanej obietnicy.