Rozwiązujesz dyktando:
Otchłań emocji
W ostatnim czasie Grzegorz rozmyślał o życiu i sprzyjających mu warunkach. Monumentalność jego myśli, a także czas poświęcony na autorefleksję nad jego własnymi czynami, były dla niego czymś, co przychodziło nagle, w różnych momentach. W szkole, w domu, gdy był sam, lub gdy przebywał w towarzystwie.
W ciągu niecałych dwóch miesięcy udało się mu zmienić swoje zachowanie. Zmienić swoją osobowość.
Z gorszej na lepszą, oczywiście.
Z racji tego, że był czas kwarantanny oraz koronawirusa, przebywał w domu, zazwyczaj w samotności.
Wyrobił sobie silną wolę, a także polepszył się jego sposób bycia.
Ze swoim jedynym przyjacielem, Jerzym, stracił kontakt. Już ze sobą nie rozmawiali, nie pisali.
Z niewytłumaczalnych przyczyn.
Z żalem stwierdził, że trzy, cztery miesiące temu ludzie ze szkoły zapamiętali go jako niekompetentnego i dwulicowego człowieka.
Chciał… starał się to zmienić.
Na szczęście jego zmianę zauważyli jego rodzice, i byli z tego powodu bardzo szczęśliwi. Myśleli, że nie da się z tym już nic zrobić, ale jak widać… ich syn w końcu wziął się za siebie.
Tymczasem Grzegorz postanowił, że gdy w końcu wróci do szkoły, pokaże wszystkim, że stać go na zmianę.
Że potrafi być porządnym człowiekiem.
Że w końcu jest z nim dobrze.