Rozwiązujesz dyktando:
Obrażalski marzec
Miesiąc marzec od kilku dni chodził naburmuszony. Bardzo narzekał na zmienną pogodę, a prognozy pogody przyprawiały go o ból głowy. Obrażony był na cały świat, że Matka Natura go nie lubi. Trochę było go żal, bo naprawdę miał ciężko. Jednego dnia był mróz, który szczypał w uszy, drugiego wiał malutki wietrzyk, trzeciego było cieplutko, czwartego chłodno, piątego była ulewa, burza i zawierucha, a szóstego wielka plucha. I tak wciąż i wciąż, aż do chwili, gdy do drzwi zapukała Matka Natura i przyprowadziła kwiecień. Marzec mógł już odetchnąć i pojechać na wakacje.