Smutne koleżanki

Pewnego pochmurnego wtorku Hania, Hela i Ula wybrały się w podróż na rowerach. Od wielu dni marzyły, żeby zobaczyć najbliższą okolicę. Przygotowania do wyjazdu trwały od dwóch do trzech godzin. Każda bardzo chciała mieć swój udział w przygotowaniach. Hania zakupiła oranżadę, Hela usmażyła pączki a Ula przygotowała drobniutkie przekąski oraz zakupiła trochę świeżych owoców. Dziewczyny wyjechały w pół do trzeciej. Każda z nich była uszczęśliwiona i miała uśmiech na twarzy. Po półtorej godzinie koleżanki zatrzymały się na przepięknej polanie gdzie skonsumowały przywiezione pożywienie. Po chwili pojechały w stronę brzegu lasu. Po drodze przyglądały się prześlicznym wróblom, jaskółkom i sówkom. Obserwowały też cudowne mchy, bujne krzewy i rozłożyste drzewa. Po szóstej zdecydowały się na powrót. To była cudowna wycieczka, której przyjaciółki nigdy nie zapomną.