Rozwiązujesz dyktando:
Dwanaście prac – 19
… Po dłuższej rozmowie, podczas której herbata himalajska była dostępna jedynie w wersji akustycznej, sierżant Półskuteczny z ulgą postawił nieco krzywe krzyżyki przy kolejnych historiach, lecz wciąż nurtowało go jedno pytanie.
– Panie komisarzu, ale gdzie tu trudność ortograficzna?
– Panie sierżancie, ortografia już nie kryje chyba przed panem już żadnych tajemnic i nie ma sensu zastawiać na pana żadnych pułapek. Ale nie zauważył pan? Znów aspirant Chmurny, który zanotował moją wskazówkę „zwrócić uwagę na strużkę” – miałem na myśli, rzecz jasna, tę rzeczułkę, po której przemytnicy dokonywali nielegalnych transportów – ale ze względu na jego luki w ortografii podejrzenia skierowały się w stronę naszej hipertajnej współpracowniczki… Sierżancie, mam nadzieję, że pan tych przynajmniej błędów się ustrzeże!