Rozwiązujesz dyktando:
kura i hiena
Trzysta lat temu, za górami, rzekami, wzgórzami żyła ohydna hiena. Codziennie przechadzała się koło beżowego domu w którym mieszkał chłopiec , który miał rzadkie imię- Prudencjusz. Miał on żółtą kurę na którą miała ochotę ohydna hiena. Otóż każdego dnia o zmierzchu szczerzyła sobie na nią zęby. Razu pewnego chłopiec opuścił dom , gdyż musiał upolować coś na pożywienie. W tym czasie hiena ukradkiem ujrzała żółtą kurkę i rzuciła się na nią. Gdy chłopiec wrócił, nie mógł odnaleźć swojej przyjaciółki i zaczął krzyczeć, wrzeszczeć i trząść się ze złości. Brzydkiej hienie zamarzył się rosół z kury. Rozżarzyła ognisko, ustawiła garnuszek i już miała włożyć kurę ale coś zaczęło trząść się w przydrożnych krzakach. To chłopiec wraz ze swoimi przyjaciółmi: bakłażanem, żmiją i jeżem. Zbliżyli się do ogniska i bakłażan tak napęczniał, że jego brzuch nie wytrzymał i wybuchnął. Huk był tak ogromny, że ohydna hiena rzuciła się do ucieczki ale żmija żwawo podążyła za nią i owinęła się wokół jej szyi. Przyduszona hiena musiała oddać kurę, ukochane zwierzątko Prudencjusza, jeż również chyżo zbliżył się do hieny ukłuł ją w brzuch a ona wrzeszczała z bólu i przerażenia. Od tego czasu ohydna hiena nie odważyła się zbliżyć do chatki chłopca i ruszać jego rzeczy.