Rozwiązujesz dyktando:
Kolonia nad morzem
Moją drugą w życiu kolonię spędziłam nad morzem. Po przyjeździe poszliśmy z grupą na spacer nad brzegiem. Od razu powitała na chłodna morska bryza, ale to nie zniechęciła nas do robienia dużej ilości zdjęć z morzem. Drugiego dnia kupiliśmy sobie mapy morskiego miasta, aby znać ciekawe miejsca dla turystów i wiedzieć jak do nich dotrzeć. Odwiedziliśmy morską latarnię i muzeum, a także pomnik przyrody. Trzeciego dnia, był chrzest kolonijny. Było bardzo wiele zadań do wykonania, na przykład ułożenie swojego imienia z patyków, czy przejście przez tor przeszkód w podskokach. Kolejnego dnia oprócz plażowania wybraliśmy się na przepyszne lody czekoladowe. Ostatniego dnia były warsztaty kulinarne. Wszyscy ubrali fartuchy i poszli do kuchni. Przygotowaliśmy domowe chipsy. Pokroiliśmy ziemniaki na cienkie plastry i usmażyliśmy na głębokim oleju. Przyprawiliśmy solą i słodką papryką. Były pycha! Tę kolonię na pewno będę wspominać całe moje życie!