Rozwiązujesz dyktando:
Kajko i Kokosz część 3
W tym samym czasie Jaga i Łamignat warzyli przy swojej chacie strawę, wtem kruk Gdaś doniósł in ważną informację. Otóż mówił, że w stronę grodu Mirmiła skradają się zbójcerze. Łamignat czekał na hultajów, aby poprosić o datek dla ubogich. Nie podejrzewał żadnego podstępu ze strony Hegemona. Gdy zbójcerz w końcu nadszedł zrabował Łamignatowi fujarkę. Myślał, że teraz to on będzie największym siłaczem. Zaczął dąć w nią, ale żadna siła do niego nie przybywała. Mijały godziny, a Hegemon coraz zacieklej dął w fujarkę Łamignata, lecz bez skutku. Zbójcerze zaczęli uciekać, ponieważ nie mogli wytrzymać nadmiaru decybeli. Hegemon nie miał już siły, więc poddał się. Oddał fujarkę Łamignatowi, a temu szybko powróciły moce. Hegemon nie chciał odpuszczać. Zbójcerze wiedząc, że trójki przyjaciół nie ma w grodzie znowu chcieli atakować. Wszyscy byli przygotowani na przyjście zbójcerzy. Hegemon wydał rozkaz, aby oddział poszedł do lasu i wyciął taran.