Rozwiązujesz dyktando:
Podróż do nieba
Pewnego burzowego dnia Ola spojrzała w niebo i ujrzała lukę w chmurach. Zamknęła oczy, gdy je otworzyła była właśnie tam u góry i widziała swój dom w dole, a przed sobą białą przestrzeń i płaczących setki aniołków. Pomyślała, że je rozchmurzy. Zaczęła każdemu z nich prawić komplementy. Jednemu powiedziała, że ma piękną powierzchnię skrzydełek, drugiemu, że ma ładną cerę, trzeciemu opowiedziała żart. I tak każdemu po kolei.
Gdy już wszystkie aniołki przestały szlochać, i dziękować za rozweselenie Ola znów zamknęła oczy, a gdy je ponownie otworzyła była u siebie w domu, a deszcz przestał padać i zaczęło świecić słońce. Ola przebrała bluzkę i otworzyła drzwi na dwór by korzystać z życia by aniołki już więcej nie szlochały.