Rozwiązujesz dyktando:
k-wirus
Przedziwna era koronawirusowa to możliwość ponownego przemyślenia i być może zaktualizowania naszej dotychczasowej hierarchii wartości. Czy rzeczywiście potrzebujemy tak bardzo tych wszystkich rzeczy, którymi żyliśmy wcześniej – grupowych spotkań, podróży w tłumie i milionów spraw, z których wszystkie wydawały się tak ważne i niemożliwe do przełożenia? Tego ciągłego hałasu, pośpiechu, popędzania, żeby zdążyć, żeby przypadkiem czegoś nie przegapić, by być na czas? Niektórzy bardzo teraz cierpią, gdyż przymusowe zamknięcie i rezygnacja z mnóstwa usług oznacza ich bezpośrednie ekonomiczne zagrożenie, a może i bankructwo, lecz na pewno w wielu przypadkach zwolnienie tempa odbierane jest z ulgą. I być może przeniesiemy część z tych nowych przyzwyczajeń do nowego „normalnego życia po pandemii”, jeśli takowe kiedykolwiek przyjdzie…