Rozwiązujesz dyktando:
A gdyby Mały książę dorósł?
Francuski film animowany w reżyserii Marka Osborne’a „Mały książę” pokazuje, co mogło spotkać Małego Księcia, według reżysera, okazuje się, że dorósł i zapomniał o wszystkim, co kiedyś było dla niego ważne. Mała dziewczynka, która poznaje historię Małego księcia dzięki ekscentrycznemu staruszkowi. Stara się z całych sił, przypomnieć mu kim był i że gdzieś tam jest róża, która na niego czeka, oraz pilot, którego poznał dawno temu na pustyni i którego uważał za swojego przyjaciela. Początkowo, nie udaje się jej to i wpada w tryby korporacji, ale w końcu Mały Książę przypomina sobie kim był i ratuje dziewczynkę, przed okrutnym bankowcem, który wykupił wszystkie gwiazdy. Razem uciekają z dziwnej planety, uwalniając wszystkie gwiazdy, które wracają na niebo i dają nadzieję wszystkim ludziom na lepsze jutro. Dolatują na planetę Małego Księcia, jednak okazuje się, że róża odeszła przytłoczona wielkimi baobabami. Jest to bardzo przykra scena, ale po chwili okazuje się, że róża to nie tylko kwiat, który rośnie w ziemi, ale prawdziwa miłość, która od zawsze łączyła ją i Małego Księcia i która jest ponad wszystkie przeciwności losu. Miłość to uczucie, które trwa wiecznie i które nigdy nie przeminie, tylko będzie częścią życia osób, które się tym uczuciem obdarzyły. Zarówno w dziewczynce jak i w Małym Księciu odżywa nadzieja. Mały Książę staje się znowu dzieckiem, a dziewczynka wraca do domu.