Rozwiązujesz dyktando:
Pan Honoriusz
Chciwy Honoriusz z Przasnysza miał problem z uchem. Poszedł więc do lekarza, ale, nie chcąc wydawać pieniędzy na leki, postanowił, że skorzysta jednak z usług homeopaty. Ten polecił mu kurację ziołową, po której Honoriusz dostał jeszcze większego niedosłuchu. W niekorzystnym nastroju ułożył się na łóżku i czekał na wizytę uzdrowiciela, którego poleciła mu rzeszowianka Halina. Mężczyzna wszedł do domu Honoriusza. Ubrany był w czarny garnitur, na głowie nosił kapelusz. W rękach niósł sporych rozmiarów bagaż, w którym umieścił wszystkie potrzebne mu przedmioty – różdżkę, chustę oraz bandaż i duży worek. Różdżką zatoczył kilka okręgów, szybko wymówił trzy zaklęcia, obwiązał głowę Honoriusza chustą i zadął w worek, ile sił w płucach. Wówczas rozległ się ogromny hałas, worek pękł, a wtedy cudownym sposobem słuch Honoriuszowi powrócił.