Rozwiązujesz dyktando:
Kucharz obżarciuch
Pewien kucharz kochał smażone potrawy. W swojej kuchni przyrządzał smażone w głębokim tłuszczu kotlety schabowe, ostry gulasz węgierski, kapustę zasmażaną i racuchy z prażonymi jabłkami. Na kolację zajadał się drożdżowymi bułkami z kruszonką i nadzieniem brzoskwiniowym. Na śniadanie obżerał się lukrowanymi pączkami i chlebem z masłem orzechowym. Brzuch mu rósł w oczach. Przyjaciele mówili mu, że to nie jest zdrowe pożywienie, że przekąski w postaci kotletów czy pulpetów też nie służą jego zdrowiu. Kucharz jednakże nie słuchał. Aż pewnego dnia obudził się oblany potem, trzęsąc się z zimna i bólu. Brzuch miał wzdęty jak duży balon, twardy jak głaz. Udał się więc do lekarza. Lekarz przerażony tym, co zobaczył ostrzegał kucharza: uważaj, uważaj, bo jeśli nie zmienisz nawyków żywieniowych, jeżeli nadal będziesz obżerał się niezdrowymi przekąskami to zachorujesz na miażdżycę lub zawał serca. Już i tak twój cholesterol jest dużo podwyższony! Zmień się. Kucharz wziął sobie do serca przestrogi lekarza i póki co trzyma się zasad zdrowego odżywiania. Schudł bardzo, poczuł się o wiele lżejszy i pełen energii. Odkąd odżywia się warzywami, chlebem pełnoziarnistym, jogurtami naturalnymi i innymi zdrowymi rzeczami, jego stan zdrowia się poprawił. W ostatnim czasie nawet ruch na świeżym powietrzu wprowadził do swoich codziennych rytuałów.