„Koledzy od znaczków”

Ulubionym przyjacielem mojego syna jest Grzegorz. Grzegorz chodzi do siódmej klasy, a mój syn do szóstej. Każdą wolną chwilę spędzają we wspólnym towarzystwie, racząc się różnymi zabawnymi historyjkami. Bardzo lubią jeździć na hulajnogach. Wspólnie kolekcjonują znaczki, które przedstawiają ich ulubionych sportowców. Najważniejszą kartą w ich
klaserze jest znaczek z olimpiady w Seulu. Udało im się go zdobyć na aukcji internetowej w zeszłym roku. Ich pasja bardzo mnie cieszy, chociaż nierzadko ceny znaczków są wygórowane. Razem z mężem wspieramy ich hobby i dokładamy starań by udało im się spełnić największe marzenie, jakim jest zakup znaczków patronujących Mistrzostwom Europy, które wydarzyły się w naszym kraju.