Mecz siatkówki

Maja była bardzo zdenerwowana. Już jutro miała jechać na turniej siatkówki. Bała się, że nie jest dobrze przygotowana i wszystko zawali. W końcu jest to sport zespołowy i jak jedna osoba nawala to przegrywa cała drużyna. Dlatego też tak bardzo się stresowała. Rano wstała cała w nerwach. To był bardzo ważny mecz. Od niego zależało czy przejdą do finału rozgrywek. Poprzednim razem dziewczyna zepsuła bardzo dużo akcji przez co jej przyjaciółki były na nią złe. Poszła na halę sportową. Wszystkie zawodniczki już tam czekały. Okazało się, że drużyna Mai gra jako pierwsza. Zaczęła się gra. Dziewczynom szło całkiem nieźle, lecz przeciwniczki je doganiały. Nadszedł czas na decydującą akcję. Akurat Maja miała piłkę. Wyskoczyła żeby zaatakować. Udało jej się! Dzięki niej wygrały mecz!