Miłość i sokół

Pewien ubogi młynarz miał trzy córki, które bardzo kochał i chciał wydać za mąż. Dwie siostrzyczki były brzydkie a trzecia cud urody. To też czuły niechęć do najmłodszej Marzanny. Razu pewnego , ojciec wyruszał do miasta. Zapytał swe córeczki co ma im przywieźć. Starsze chciały suknie różowe, purpurowe, mahoniowe oraz biżuterię, szczególnie marzyły o bursztynach. Natomiast Marzanna zażyczyła sobie pióro sokoła. Ojciec spełnił życzenia córek. Aurora i Aurelia drwiły z Marzanny. Zapadł zmierzch, wszyscy położyli się do łóżek. Marzanna wzięła do ręki piórko i wyszeptała-” Przybądź do mnie mój sokole”. I cóż się stało. Przez okno, do pokoju wleciał malutki sokół ale wlatując uderzył o żyrandol i upadł jak nieżywy. Marzanna rzuciła się na ratunek, opatrzyła mu skrzydełka, dała pożywienie a potem ucałowała go w dziób. Ach nagle sokół przybrał postać przystojnego chłopca. Od razu się w sobie zakochali i żyli długo i szczęśliwie a zazdrosne siostry uciekły hen daleko i przepadły bez wieści.