Rozwiązujesz dyktando:
Wiewiórka Hania Choinka
W dużym lesie mieszkała sobie wiewiórka Hanna Choinka . Dlaczego ją tak nazywano pytacie? Ponieważ wszystko zrobione w jej domku było z choinki . Ale mniejsza o domek opowiem wam dziś o jej przygodzie . Pewnego słonecznego dnia nasza ulubiona wiewiórka poszła do sklepu z orzeszkami . Gdy tak podskakiwała po drodze spotkała pana jeża Jerzego . Po dwudziestu minutach rozmowy dowiedziała się że pani jeżowa dostała ptasiej gorączki i nasza Hania zapytała się czy może jakoś pomóc pani jeżowej . Pan jeż odrzekł że może ją tylko odwiedzić w mysim szpitalu. Nasza wiewióreczka powiedziała że zaraz ją pójdzie odwiedzić tylko zakupi orzeszki. I jak obiecała tak zrobiła. Rzeczywiście pani jeżowa była chora lecz nie na ptasią gorączkę tylko na jeżowe przeziębienie i okazało się że za dwa tygodnie wyzdrowieje. Wszyscy się cieszyli prócz pani jeżowej coś ją martwiło lecz nie chciała powiedzieć co takiego . Następnego ranka Hania znów odwiedziła panią jeżową i zmartwienie pani jeżowej minęło . Pan Jerzy zrobił dla wiewiórki Hani orzechową herbatkę a pani jeżowej jeżynową. Przyniósł również orzechowo-jeżynowe ciasteczka które im bardzo smakowały. Kiedy Hania miała wychodzić pani jeżowa ją prosiła żeby została . Hania nie chciała odmawiać choremu więc postanowiła zostać . Pan jeż przyniósł przepyszne ciasto upieczone specjalnie dla niej . Po miłej rozmowie nasza wiewiórka musiała wracać do domu ale pan jeż nie wypuścił jej bez ani jednej odrobinki ciasta. Gdy zapakował ciasto wręczył je w ręce Hani i ją odprowadził do drzwi . Hania w głowie pomyślała że musi częściej ich odwiedzać . Po długim dniu Hania położyła się do swojego łóżka i zasnęła.