Rozwiązujesz dyktando:
Rozprawa o baśni – 3
Walory estetyczne pełnią równie ważną funkcję w odbiorze całokształtu baśni filmowej. Tu ogromny wpływ na jakość i różnorodność utworów ma rozwój techniki, w tym możliwość wprowadzania efektów specjalnych, innowacyjne, interesujące ujęcia oraz nowe metody produkcji. Te pojęcia zdecydowanie nie są obce twórcom filmu „Alicja w Krainie Czarów”, którzy w ramach adaptacji zrobili użytek z nowoczesnej technologii CGI (ang. obrazy generowane komputerowo). Akcja baśni ma miejsce relatywnie niedawno i początkowo jest osadzona w rzeczywistym czasie oraz miejscu – wybrano odpowiednie lokalizacje oraz budynki, a postaci zostały ucharakteryzowane w sposób wskazujący na realia XIX wieku. To zmienia się, kiedy bohaterka trafia do Krainy Czarów, gdzie szata wizualna bazuje głównie na mrocznej oraz groteskowej animacji komputerowej. Moim zdaniem to właśnie kontrast świata realnego z magicznym i wspaniałe wykonanie przyciągają uwagę niejednego widza. Tę opinię podziela Dorota Kostrzewa, recenzentka na portalu Filmweb, która w swojej wypowiedzi pisze: „Wizualnie film jest cudem. Efektowne kostiumy, fantazyjna charakteryzacja i bajkowe plenery to jego najmocniejsze strony”. Słowa uznania należą się reżyserowi, Timowi Burtonowi, którego specyficzne, budzące grozę, ale jednocześnie bajkowe i wciągające ekranizacje wpisują się wręcz w odrębną kategorię kinematografii.