Rozwiązujesz dyktando:
Rozprawa o baśni – 4
Współczesne, często nowatorskie podejście do formy utworu umożliwia utożsamienie się z bohaterami, co pozwala na nawiązanie więzi z postaciami i przeżywanie ich dylematów razem z nimi. Od wielu lat czarne charaktery były złe „dla zasady”, jednakże od niedawna można zaobserwować coraz większe zainteresowanie reżyserów kwestią podstaw psychologicznych zachowania bohaterów. Ich historie zostają wypełnione tragicznymi wydarzeniami z przeszłości, które skutkują odkryciem mrocznej strony ludzkiej psychiki. Postępowanie negatywnych postaci zostaje usprawiedliwione, ale ostatecznie to do widza należy osąd, co pozwala mu na emocjonalne zaangażowanie się w śledzenie fabuły. Diabolina, główna bohaterka filmu „Czarownica”, zostaje zdradzona przez swoją pierwszą miłość. W obrazowy sposób kobietę opisuje w swojej recenzji Paweł Mossakowski: „W pewnym sensie [Diabolina] jest postacią tragiczną: przypomina zleceniodawcę egzekucji z filmu gangsterskiego, który zakochał się w swojej ofierze, ale uruchomionej machiny zbrodni już nie może zatrzymać”. To zmienia wszystko. Kobieta staje się mściwa i zgorzkniała, bo jej serce zostało złamane. Jest przepełniona złem, ale to nie zależy od niej. Została skrzywdzona, tak, jak można skrzywdzić każdego człowieka. Dzięki temu motywowi odbiorca jest skłaniany do rozpatrzenia kwestii własnej moralności oraz snucia refleksji dotyczących wrażliwości ludzkiego umysłu. Zrozumienie swoich emocji, opanowanie ich, a przede wszystkim zdobycie się na przebaczenie – często są to kwestie niesamowicie trudne zarówno w życiu bohaterów filmowych, jak i zwykłych ludzi. Myślę, że następujący cytat z wypowiedzi Mossakowskiego celnie podsumowuje powyższe rozważania: „Czarownica jest jednak opowieścią moralnie zacną. Mówi o tym, że każdy ma szansę rehabilitacji, że wszyscy popełniamy błędy, a niektóre błędy są jeśli nie nieodwracalne, to w każdym razie bardzo trudne do odrobienia”.