Krzyżówki

Historia z krzyżówkami pojawiła się kilka dni temu. Moja babcia uwielbia rozwiązywać krzyżówki i zawsze rano wstaje i je robi. Ostatnio po treningu karate, pojechałam z tatą do polo i zauważyłam krzyżówki majowe. Spontanicznie podjęłam decyzję, że wezmę sobie egzemplarz. Cała podekscytowana po powrocie zaczęłam uzupełniać łamigłówki. Byłam szczęśliwa, ale z drugiej strony nie wiedziałam połowy rzeczy z tej krzyżówki. Do dzisiaj cały czas rozwiązuję i tak się cieszę. Czasem pomagają mi rodzice i brat. Najczęściej z boku są najtrudniejsze słówka, więc czasem można się domyślić. To moje nowe ulubione zajęcie…