Rozwiązujesz dyktando:
Niezwykła randka
Nie od dziś mój narzeczony wie, że uwielbiam drób. Przecież delikatne mięsko z kurczaka rozpływa się w ustach. Dlatego na kolację, w drugą rocznicę naszego spotkania postanowił przyrządzić przepiórkę. Ptaka oskubał z piór i lekko podsmażył z każdej strony, aż skórka stała się rumiana. Przygotował do tego sos grzybowy z dodatkiem chrzanu i warzywa gotowane na parze: marchewki, brokuły oraz bakłażany. Brzmi pysznie. Jednak Grzegorz nie jest kucharzem. Zajęty staraniami o miłą atmosferę, wybór muzyki, ułożenie róż w wazonie zapomniał o pieczeni. Przepiórka spaliła się, w kuchni było pełno dymu, jeszcze chwila i wybuchłby pożar. Jednak po opanowaniu sytuacji i mimo burczenia w brzuchu wieczór był udany.