Rozwiązujesz dyktando:
Wymarzona kuchnia
Moja ukochana mamusia marzy o nowiutkiej kuchni. Stara jest brzydka i ciemna, Pozostała z nami po poprzednich lokatorach mieszkania, Marzę, żeby mieć czarodziejską różdżkę i wyczarować jej kuchnię marzeń. Najpierw pozbywałbym się ciemnych paneli ze ścian i sufitu oraz wyrzuciłabym płytki z podłogi. Od razu zrobiłoby się jaśniej i przyjemniej, chociaż byłoby ’ dookoła mnóstwo kurzu i brudu. Wyrzucanie tego zajęłoby ’ mi trzynaście wizyt na śmietniku, no od czego mam magiczną różdżkę? Jedno drugie machnięcie i już byłby ’ porządek. Na podłodze położyłabym beżowe płytki, a ściany pomalowałabym na turkusowo. Nowe meble kuchenne byłyby ’ szare z bukowym blatem. Nawet nie użyłabym śrubokręta, bo wszystkim zajęła się moja różdżka. W kuchni ustawiłabym nowiusieńkie sprzęty – lodówkę, zamrażarkę, zmywarkę i kuchenkę. Na brzozowych półkach ustawiłabym przyprawy w różnokolorowych pojemnikach – pieprz, sól, liście laurowe, chili, prażoną cebulkę. W szufladach położyłabym sztućce – łyżki, łyżeczki, widelce i noże. W szafkach byłoby ’ miejsce na duże i malutkie talerzyki i mnóstwo różnokolorowych kubków i filiżanek. Później wyczarowałabym zapasy artykułów spożywczych – ryżu, różnych makaronów, puszek, warzyw – rukoli, jarmużu, buraków, cebuli, cukinii, ogórków oraz owoców – jagód, truskawek, żurawiny i kumkwatu. Na koniec okno przyozdobiłabym ziołami w doniczkach. Hodowałabym rzeżuchę, cebulę a może także kilka krzaczków pomidorków koktajlowych. Kuchnia byłaby ’ najlepszym miejscem w domu.