Rozwiązujesz dyktando:
Strażak Harold
Harold, był starym ropuchem, dowódcą straży pożarnej w Żyrardowie. Kochał swoją pracę i uczył wielu młodych strażaków, jak walczyć z ogniem, przełamywać swoje słabości i mimo panującego pożaru nie bać się wejść w rozhulane płomienie, żeby uratować żabie życie. Uczył jak być mężnym, odważnym i bohaterskim, jak wyważać drzwi, żeby wejść do środka i uratować przerażonych pożarem mieszkańców. Wierzył, że możliwość uratowania innych istnień to wielki honor i chwała i nie każdy jest na tyle odważny, aby to zrobić. Uczył młodych rekrutów jak posługiwać się hakami, prądownicą hydrantową, hydronetką metalową z wężem, wężem pożarniczym, tłumicą metalową bez drążka, szpadlem, nożycami do ciecia, czy jak odkręcić zawór hydrantowy. Był bardzo poważanym i doświadczonym strażakiem, którego wszyscy słuchali i wierzyli w każde jego słowo. Ale był już staruszkiem, dlatego marzył aby znaleźć godnego następcę, który przejmie straż pożarną i stanie się takim samym autorytetem jak on. Miał nadzieję, że nadejdzie taki dzień w którym ujrzy potencjał w którymś z młodych rekrutów.