Rozwiązujesz dyktando:
Wycieczka – część I
Uwielbiam spędzać czas na świeżym powietrzu. W zeszłym roku moja kuzynka namówiła mnie na wycieczkę do lasu niedaleko Rzeszowa. Odważyłam się, spakowałam ekwipunek do mojego ulubionego żółto-czarnego plecaka i pojechałyśmy. Pierwszą noc miałyśmy spędzić na dużym polu namiotowym pod lasem. Było tam już wiele namiotów dla dwóch albo trzech osób. Niektórzy turyści zachowywali się hałaśliwe, ale było też wielu ludzi, którzy skupili się na podziwianiu natury. Przyjechałyśmy późno. Z tego powodu zaraz po rozłożeniu naszego turkusowego namiotu i przekąszeniu kilku kanapek wskoczyłyśmy do ciepłych śpiworów. Bałam się tego pierwszego noclegu. Budziłam się co chwilę, bo wydawało mi się, że jakieś groźne zwierzę podchodzi do namiotu. Oczywiście nic się nie stało. Strach ma wielkie oczy!