Brzoza

Nad brzegiem Gopła smukła brzoza stała i szumiącymi liśćmi smutną historię Aliny opowiadała. W skromnej chacie w lesie uboga wdowa mieszkała, która dwie prześliczne córki miała. Jedna kochająca matkę i współczująca, druga egoistka tylko w żądzę pieniądza i władzy wierząca. Gdy do chaty potężny Kirkor przybywa, Iskierka swoje czary rozprzestrzenia i do ożenku z jedną z sióstr hrabiego nakłania. Siostry miały stanąć do konkursu, która pierwsza dzban malin nazbiera, ta hrabiną zostanie i resztę życia w bogactwie, luksusie i pieniądzach spędzi, a nie wśród zwykłej hołoty i zwykłej gawiedzi. Balladyna próżna i leniwa była, a Alina chętna do pracy biegająca wśród krzaczków jako żywa. Alina szybciutko dzban malin nazbierała, ale Balladyna wygraną jej siłą odebrała. Mordując siostrę i nożem jej serce przebijając w taki sposób oto hrabiną się stając. Jaskółki wróżą nadejście Balladyny, ponieważ świergotem Alinę witały, a przed Balladyną chyżo uciekały. Kłamstwa na siostrę Balladyna rozpowszechnia, że siostra rozpustna z młokosem uciekła i chęci zostania hrabiną się zrzekła. Ślub szybko Kirkor przygotowuje by z nową żoną do zamku wrócić i niechże ona teraz króluje. Nad losem Aliny wszystkie zwierzęta lamentują i jej śmierci bardzo żałują.