Rozwiązujesz dyktando:
Kargul i Pawlak cz. II
Pawlak osiedla się w nieznanej wsi. Zajmuje poniemieckie budynki mieszkalne i gospodarskie. Wybiera dla swojej rodziny duży, podpiwniczony dom, który jest dużo lepszy, niż chata w Krużewnikach. Ma piękne gospodarstwo i ziemi pod dostatkiem, ale za płotem swojego odwiecznego wroga – Kargula. Najbardziej niezadowolona z przesiedlenia jest matka Kazimierza, dla której wszystko jest tu obce. Kobieta martwi się, że po śmierci nie znajdzie się ze swoim zmarłym mężem, bo i niebo tu jest inne. Nie może przyzwyczaić się również do takich udogodnień jak prąd.
Zabużanie próbują odnaleźć się w nowej, powojennej rzeczywistości, ale echo wojny jest ciągle obecne w ich życiu. Na polu podczas rozminowania ginie krowa, w łanach zboża stoją czołgi, a rozwścieczony Pawlak nie waha się wymierzyć do sąsiada z broni palnej, którą trzyma w domu. Na szczęście ziemi jest pod dostatkiem i sąsiedzi nie muszą się już o nią kłócić, jak dawniej. Każdy może wziąć jej tyle, ile da radę zagospodarować – „chcesz, bierz” – mówi Kargul do Pawlaka.
We wsi przebywają ruscy żołnierze, którzy odbierają Pawlakowi ówczesny środek płatniczy – bimber. „Ot i grosz nam się kończy” – mówi Kazimierz, oddając żołnierzom kanę spirytusu.
Kolejnym znakiem ówczesnych czasów było szabrowanie, czyli grabienie mienia porzuconego w wyniku wojny.
Sądzę, że film Sylwestra Chęcińskiego jest ponadczasowy. Chętnie oglądamy go całą rodziną. Wspaniała gra aktorska, niezapomniane cytaty, genialna muzyka sprawiają, że jest to arcydzieło polskiej kinematografii. Komedia zawiera wiele ripost, które na długo zostaną w pamięci. Scena przy płocie, czy wojna o kota należą do najbardziej zapadających w pamięć, a postacie Kargula i Pawlaka pozostaną nieśmiertelne. Uważam również, że komedia w doskonały sposób przenosi nas w czasy powojenne, ułatwia zrozumienie realiów tamtej epoki.