Rozwiązujesz dyktando:
,, Nadprzyrodzone uczucie „
Było średniowiecze i upalna pogoda. Wokół wszędzie śpiewały gżegżółki, wróble, wilgi i dudki. Bella szła do kościoła. Kaspian, brat zakonny, czytał kazanie, gdy zobaczył Bellę, prawie fiknął z obitego welurem krzesła. Nieznajoma była niesamowicie ładna ; miała rude włosy, piękne oczy z heterochromią iridium: jedno oko miała czarne, drugie lawendowofioletowe i szczery, szlachetny, pełen serca uśmiech. Kaspian miał czarne , proste włosy, zielone oczy i piękny uśmiech. Gdy zbierał na tacę, przekazała mu liścik z napisem : ,, Kocham Cię. Słowa nie przychodzą łatwo ,a czasem nie ma odwagi, by je powiedzieć. Gwiazdy mówią to lepiej niż my sami. W sercu mam całą galaktykę tego, co do Ciebie czuję. Tylko popatrz w moje serce, a dowiesz się wszystkiego. Być może dojdziemy tam, gdzie kwitnie miłość- ofiarnie oddana Tobie Bella Urańska”. Słowa były romantyczne, ale Kaspian był bratem zakonnym, groziłaby mu śmierć na stosie… Po długich konsternacjach zdecydował się jej szukać. Uciekł z zakonu i szukał ją latami, narażony na śmierć głodową. Odnalazł ją, oświadczył się, zostali parą, aż wybuchła wojna. Zdruzgotana Bella musiała wybrać ojczyzna albo miłość. To ją bardzo nurtowało, czasem walczyła, czasem spędzała czas z ukochanym. Pewnego dnia ją zabito. Kaspian był w stanie tak silnej apatii i melancholii, że odebrał sobie życie i trafił do piekła. Nieszczęśliwa Bella uciekła z nieba i zabrała tam Kaspiana. Tam nic ich nie mogło rozdzielić, a morał jest taki, że dla miłości zrobi się wszystko, tylko trzeba być zakochanym naprawdę.