Rozwiązujesz dyktando:
Spacer nad rzekę
Cóż za piękny dzień! Upał przyszedł niespodziewanie po fali deszczów. Wynudzony człowiek w domu, ma wielką ochotę na pójście na spacer. I tak też zrobiłam. Mój pies uszczęśliwiony, że w końcu pójdziemy w dalszą podróż nie mógł się doczekać, aż w końcu wyjdziemy z domu. Wybrałam lubianą przez nas rzekę, aby moja suczka mogła się pobawić się wodą. Gdy upał pod wieczór zelżał ruszyliśmy w drogę. Po przejściu paru kilometrów dotarliśmy do celu. Jakże wielkie było moje zdumienie gdy zobaczyłam tam rodzinkę bobrów! Nie podchodząc zbyt blisko obserwowałam ich zachowanie. Na szczęście mój psiak zajęty obwąchiwaniem wszystkiego wokół nie zauważył od razu bobrów. Jakie cudne są te zwierzaki! Gdy jednak mój pies dojrzał, że coś się rusza w wodzie od razu ruszył w tę stronę. Wtedy zauważyłam ich piękne ogony gdy uciekały. Mam nadzieję, że kiedyś jeszcze uda mi się spotkać te zwierzęta, bo to naprawdę rzadki widok.