Rozwiązujesz dyktando:
Malutka żabunia
Historyjka będzie krótka. Była sobie malutka żabunia, która chciała bardzo udawać dużego ropucha. Skąd takie rzeczy? Pyta mamusia malutkiej żabuni. A córeczka rzecze tak do mamuni: moja najdroższa mamuniu chcę być duża, najsilniejsza że wszystkich żabek, będę chodzić gdzie chcę, każdy będzie się mnie słuchał, każdy będzie musiał robić co mu każę, będę takim zuchem, że już nic mnie nie przestraszy. Mamusia się uśmiechnęła, przytuliła żabkę, i pomyślała, że jeszcze trochę musi urosnąć, żeby hartu ducha nie ostudzić, udekorowała pięknie różowy torcik z różnymi jagódkami i porzeczkami z napisem: dla najodważniejszej żabuni córuni.