O pięknej księżniczce

W niesamowicie wysokim pałacu, który ciągnął się w poprzek wybrzeża mieszkała piękna księżniczka. Jej ojciec- niegdyś król całego państwa, zhańbił gród swoimi czynami i musiał zostać wysłany na rozżarzoną ohydną pożogą wyspę, kilka mil dalej. Księżniczce pobłażano, a hoży doradca chyżo pomykał po dworze obwieszczając, że królewski Chihuahua kolejny raz nie zdążył wybiec w potrzebie na zewnątrz. Księżniczka starała się rządzić krajem sprawiedliwie, ale Król sąsiedniego państwa oskarżył ją o głoszenie herezji. Znajoma wróżka postanowiła zapobiec oczernianiu zaprzyjaźnionej księżniczki, więc wywróżyła jej piękne i długie życie, po czym zamieniła ją w hortensję. Do dziś pięknie kwitnie przed pałacem na nadmorskim klifie.