Rozwiązujesz dyktando:
Ocena postępowania Rodiona
Głównym bohaterem utworu Fiodora Dostojewskiego jest Rodion Roskolnikow. Jest on dwudziestotrzyletnim byłym studentem prawa. Jest w złej sytuacji finansowej , z powodu której musiał przerwać naukę. Zalega z czynszem, często głoduje oraz chodzi w złachmanionych, zużytych ubraniach. Z powodu tej sytuacji odczuwa ból. Aby przeżyć zmuszony jest do zastawienia pamiątek rodzinnych u lichwiarki, która płaciła kilka razy mniej niż wynosiła rzeczywista cena danego przedmiotu. Ciągle rozmyśla nad swoim losem, niesprawiedliwościami świata i tym co go ogranicza jest tylko brak pieniędzy.
Jest zły i na tyle zdesperowany, że myśli nawet nad zabójstwem lichwiarki. Nie może jednak znaleźć głównego pretekstu, impulsu, dzięki któremu posunął by się do zbrodni. Przypomniał sobie, jak podsłuchał rozmowę oficera, który był zdania, że lichwiarstwo powinno być wyeliminowane a pieniądze rozdane. Stwierdził również, że wyeliminowanie takich osób ma niską szkodliwość społeczną, która nie powodowała by współczucia lub wyrzutów sumienia. Rodion był w pełni przekonany, iż zabójstwo to słuszna decyzja. Pod pretekstem zastawienia kolejnej rzeczy udał się do starej lichwiarki, którą zabił, wraz z jej siostrą, której miało nie być w mieszkaniu a następnie okradł kobietę.
Pomimo ciągłych wyrzutów sumienia bardziej przeraża go myśl, że ktoś może odkryć, że to on jest mordercą. Ciągle traci on przytomność, ma koszmary. Jego nerwowe zachowanie i żywe reagowanie podczas wspominania przez kogoś zabójstwa zdradza go. Ma myśli samobójcze i pragnie sam zgłosić się na posterunek. Stara się on jednak odkupić swoje winy, chce poczuć się lepiej i usprawiedliwiać ciągle swoje postępowanie. Pomimo przyznania się do winy i przyjęcia represji był przekonany, że po odbyciu kary będzie „czysty” a koszmary nie będą go nękać.
Moim zdaniem, Rodion przed zbrodnią był człowiekiem honorowym. Nie chciał obarczać swoimi problemami innych osób, nie chciał pomocy rodziny. Stwierdził, że sam powinien zatroszczyć się o swoje życie. Był jednak człowiekiem o słabej psychice. Jego sytuacja i upór doprowadziły do zaburzenia psychicznego, przez które popełnił zbrodnię pod wpływem impulsu, chęci poprawy swojego bytu. Jego moralność była zachwiana. Nie miał zahamowań, żeby zabić niewinną siostrę lichwiarki aby jego czyn nie wyszedł na jaw. Pomimo dobrych chęci był jednak człowiekiem zaburzonym, złym.