Kuchenne inspiracje.

Moja mama mówi, że w przyszłości zostanę kucharzem. Być może ma w tym nawet trochę racji. Ostatnio uwielbiam bowiem gotować. Staram się każdego dnia przygotować pożywny i smaczny posiłek albo chociaż jakąś przekąskę. Poza tym muszę się przyznać, że jestem prawdziwym żarłokiem. Na śniadanie bardzo często robię sobie twarożek z rzodkiewką. Jeśli natomiast mam ochotę na ciepły posiłek, to smażę jajecznicę. Kiedynlżółtka i białka jajek zetną się już na patelni, to przekładam je na talerz i posypuję szczypiorkiem, który zwykle rozdrabniam specjalnymi kuchennymi nożyczkami. Do innych warzyw używam noża.nlBo właśnie najczęściej przygotowuję dania na bazie świeżych jarzyn. Ich spożywanie niesie ze sobą wiele korzyści dla zdrowia. Warzywa, zwłaszcza surowe, zawierają mnóstwo różnych witamin i składników mineralnych. Na przykład, buraki i szpinak to prawdziwa kopalnia żelaza. Na szczęście nasza domowa spiżarnia jest zawsze pełna świeżych warzyw. Dlatego często robię różnego rodzaju sałatki i surówki. Bardzo lubię takie na bazie kapusty i warzyw korzeniowych, to jest pietruszki, selera albo marchewki. Tylko najpierw trzeba je zetrzeć na tarce, a to jest dla mnie bardzo uciążliwe. Poza tym do surówki wystarczy dodać łyżkę oleju albo oliwy z oliwek, szczyptę soli i odrobinę pieprzu. Do tego pajda żytniego chleba i danie gotowe. Na deser najczęściej piekę ciasto drożdżowe z orzechami. W pieczeniu jestem jednak jeszcze żółtodziobem. Ale i z tym przyjdzie mi się niedługo zmierzyć. Ostatnio dostałem od mamy książkę kucharską. Są w niej rozmaite przepisy z kuchni polskiej, francuskiej, włoskiej, a nawet żydowskiej. We wstępie z kolei znajduje się dużo przydatnych informacji na temat zasad zdrowego odżywiania. Na pewno wszystko to przeczytam. Zwłaszcza, że moja mama mówi, że żywność jest nie tylko paliwem dla organizmu i przysmakiem, bo może być również lekarstwem.