Rozwiązujesz dyktando:
Król Henryk i groźna choroba
Król Henryk rządził godnie w swoim małym mieście Henrykównie. Życie mu się wiodło bardzo dobrze. Miał on żonę Bogusławę i dwójkę dzieci: Martynę i Marcina. Pewnego razu, spokojnego, zwyczajnego dnia król Henryk wybrał się na wyprawę. Ubrał gruby płaszcz z kożuchem i szal, bo miał on wspinać się po wysokich górach. Niestety nie przewidział, że tej wyprawy pożałuje do końca życia. Wszystko zaczęło się spokojnie, może nawet za bardzo. Król pożegnał się z poddanymi i obiecał im, że za niedługo wróci. I tak właśnie zostawił króleswto pod rządzą swojej żony. Dwa dni później królowa i jej dzieci poważnie zachorowały na dziwną chorobę, którą ich prywatny lekarz nazwał krzendlicą. Na ciele królowej zaczęła się pojawiać groźna wysypka oraz ciągle kaszlała, tak samo jak ich dzieci. Król nic o tym nie wiedział, bo wyruszył na bardzo daleką wyprawę, a w tych czasach nie było telefonów komórkowych. Już za niedługo zachorowało na krzendlicę całe Henrykówno. Na szczęście na nieznaną chorobę znalazł się lek i każdy wyzdrowiał przed powrotem. Rodzina ma mu na pewno dużo do opowiedzenia.