Rozwiązujesz dyktando:

„CHOINKA”

Nadchodził wczesny, zimowy zmierzch. Na dworze panował chłód. Zbliżały się święta Bożego Narodzenia. Tłumy ludzi krążyły wokół straganów z choinkami przywiezionymi z okolic Rudki. Chociaż woda chlupotała pod butami kupujących, nikt nie zwracał na to uwagi. Najwięcej radości z zakupów miały dzieci. Patrzyły uśmiechnięte na zielone, pachnące żywicą świerki i wyobrażały sobie, jak pięknie będzie wyglądać choinka przystrojona w łańcuchy, bombki i słodycze.    

Zaloguj się, aby rozwiązać dyktando