Rozwiązujesz dyktando:
Wybrany – cz. 1
Gdy Leon obudził się, leżał na białym łóżku szpitalnym. Bolała go głowa. Rozejrzał się i zrozumiał, że znajduje się w szpitalu. Nogę miał w gipsie, a jedynym dźwiękiem, jaki słyszał, było pikanie komputera. Nagle otworzyły się drzwi i do pokoiku weszła pielęgniarka. Jak się czujesz?- zapytała. Widać było, że jest trochę zaniepokojona. Miała rude loki i zielone oczy. Miała na imię Helena, co Leon wyczytał z plakietki na jej fartuchu. Nagle zrozumiał, co się stało. Po wypadku samochodowym trafił do szpitala i dopiero co się obudził. Trochę głowa mnie boli, ale nic oprócz tego – powiedział. Jaki dziś jest dzień? Pielęgniarka lekko kiwnęła głową, a do pokoju wszedł lekarz. Pan Grzegorz cię przebada i sprawdzi, czy na pewno wszystko jest okej. To obowiązkowa procedura, zwłaszcza po tak długim śnie – stwierdziła pielęgniarka i wyszła z pomieszczenia. Leon spojrzał na doktora. Pan Grzegorz był niespokojny, miał krótkie, ciemne włosy i niebieskie oczy. Był młody i niski. Leon zaniepokojony całą sytuacją dostrzegł swój telefon na stoliczku obok łóżka. Postanowił samodzielnie sprawdzić, jaki jest dzień. Sięgnął po telefon i znieruchomiał. Na wyświetlaczu pokazała się data 11 marca 2021 roku. Oznaczało to, że spał ponad 6 miesięcy. CDN