Rozwiązujesz dyktando:
Dziwna zimowa historia.
Nastała zima. Na zewnątrz panował chłód. Mróz był taki, że lód zamienił jezioro w duże lodowisko. Pingwin Jurek rozdziawił dziób ze zdziwienia, bo jego kolega Kuba znalazł róg jelenia za drzewem, gdzie był spory dół. Pingwin Jurek pobiegł do kolegi, aż poślizgnął się, upadając na swoją niewielką główkę. Poczuł ból nóżki i brzucha, główka go nie bolała. Po jeziorze ślizgał się na butach król Julian z wróżką Lucyną i jej kurą, którzy mieszkali za siódmą górą. Gdy zobaczyli co się stało, król złapał muchę, która miała duży nóż. Mucha zwabiła jaskółki, które uratowały drugiego z pingwinów. To była bardzo dziwna historia, która naprawdę zdarzyła się w moim ogródku.