Rozwiązujesz dyktando:
Mama i moja rodzina.
Mamąa jadła sałatę a jej curka kanapkę jch tata zato jadł słuj cukierków byłem trohe smutny bo dla mnie nic niezostało ale pod poduszką miałem showany słój z ogórkami i zostawiłem sobie na później kilka z nich.W koncu nadszedł czas gdy mama tata i moja siostra maryla spali ja mialem czas wyjołem słoik z ogórkami ale okazało sie że trohe go za mocno zakręciłem więc podeszszłem do kuchni na palcach i wyjołem z półki odkręczacz i nareszcie ale tu nagle BACH słoik spadł odrazu mama z tatą i siostra sie obudzili wiedziałem że jusz pomnie wię przyprowadziłem siostre żeby niedostać ochrzanu i mama przyszła z tatą ja pobiegłem do uszka udawając że śpie, noi z pokoju było słychać jak mama z tatąsie drą na nią odrazu mi sie zrobiło smutno więć powiedzaiałem dość i poszłem im wyznac całą prawde nieobchodziło mnie czy dostane orchan dobra jde i poszedłem opowiedziałem im wszystko a oni to wszystko zrozumieli i powiedieli że od tej pory będą się dzielić z każdym kto jest i niema nic do jedzenia ja sie trohe wystraszyłem ale wszystko skończyło sie dobrze jak to sie muwi poszło jak na maśle noi jusz opowiedziałem co umnie sie wydarzyło ale pamiętajcie dzielcie się jedzeniem z każdym kto jest no wiecie głodny mama wtedy niewiedzieli z tatą i mamą ani siostrą więć to jusz tyle KONIEC